Czy palenie może być przyczyną kolki u niemowlaka?
Duńscy naukowcy ze szpitala uniwersyteckiego w Aarhus dodali kolejny dobry powodów, aby rzucić palenie, szczególnie dla kobiet w ciąży. Okazuje się bowiem, że w ten sposób można w dużym stopniu zredukować ryzyko wystąpienia kolki niemowlęcej. Wyniki badań wskazały, że przyszłe mamy, które palą więcej niż 15 papierosów dziennie, dwukrotnie częściej mają dzieci, u których rozwija się kolka niemowlęca. Korekta ze względu na wiek matki, parytet, stan cywilny, spożycie alkoholu, masę urodzeniową, wiek ciążowy, karmienie piersią, spożycie kofeiny po porodzie i palenie ojcowskie nie zmieniły mierników efektu.
Kolka niemowlęca to ciągle nie do końca zrozumiały stan, który powoduje, że niemowlęta bardzo często są niespokojne i intensywnie płaczą bez wyraźnego powodu, czasami nawet przez wiele godzin.
Oczywiście wszystkie dzieci płaczą, ale lekarze zwykle definiują kolkę u niemowląt jako niekontrolowane epizody płaczu występującego przez trzy lub więcej godzin oraz trzy lub więcej dni w tygodniu. Niemowlęta mogą przy tym odczuwać ból, przyciągać nogi do klatki piersiowej, zaciskać piąstki i nabierać wypieków na twarzy. Stosując te kryteria, około 10-30 procent niemowlaków cierpi z powodu kolki niemowlęcej.
Kolka u niemowląt zwykle zaczyna się w ciągu pierwszych dwóch do trzech tygodni życia dziecka i trwa przez trzy lub cztery miesiące. I co potwierdzą tysiące skrajnie wyczerpanych rodziców, nie tylko dziecko jest wtedy w trudnej sytuacji. Stanu tego nie określa się jako chorobę, ale jest o tyle tajemniczy, że nikt tak naprawdę nie zna jego przyczyn i pomimo szeregu leków dostępnych bez recepty, żaden z nich nie ma udowodnionego skutecznego działania.
Duńskie badania przeprowadzone w Szpitalu Uniwersyteckim w Aarhus oparte na badaniu ponad 1800 matek i ich dzieci, po raz pierwszy opierały się na poszukiwaniu związku między kolką niemowlęcą, a paleniem prenatalnym. Jest to o tyle istotna, że około jedna czwarta duńskich przyszłych mam jest paląca. W Polsce ten odsetek jet zbliżony.
Kierownik badania, dr Charlotte Søndergaard, z uniwersyteckiego Wydziału Epidemiologii i Medycyny Społecznej, twierdzi, że decyzja o badaniu wynikała ze znanych skutków palenia, takich jak np. zmniejszenie wzrostu płodu.
„Nasze rozumowanie było takie, że oprócz zmniejszenia wzrostu macicy, palenie może opóźnić rozwój ośrodkowego układu nerwowego lub przewodu pokarmowego dziecka, czyniąc go bardziej wrażliwym na problemy z pobudzaniem lub trawieniem”.
To, czy tak się stanie, nie zostało jeszcze ustalone, ale jak zauważa dr Ian St James-Roberts, ekspert ds. Płaczu Niemowląt z jednostki badawczej Thomas Coram z Uniwersytetu Londyńskiego, podczas gdy duńskie badania otwierają nowe obszary dochodzenia przyczyn, to jednocześnie ciągle nie wyjaśniają dlaczego osoby niepalące mają również dzieci cierpiące na dolegliwości kolkowe.
„Powiedziałbym, że w ciągu ostatnich 20 lat, prawie wszystko próbuje się wiązać z kolką u niemowląt” – mówi.
„Ale chociaż kiedyś postrzegano to jako stan kliniczny – zatem dziecko miało kolkę lub było w normie – rośnie liczba dowodów na to, że kolka jest w rzeczywistości kolejnym stadium rozwoju.”
„Innymi słowy, niektóre dzieci cierpią z tego powodu tylko trochę, niektóre mają umiarkowaną ilość symptomów, a jeszcze inne mają ich bardzo dużo.”
„W rzeczywistości obecnie postrzegamy kolkę jako normalną część rozwoju dziecka. Nie szkodzi dziecku i chociaż jest niepokojąca i wyczerpująca dla rodziców, kluczową rzeczą do zapamiętania jest to, że w końcu samoistnie ustąpi.”
Pomimo szeroko prowadzonych kampanii informacyjnych na temat zagrożeń związanych z paleniem podczas ciąży, brytyjska grupa Action on Smoking and Health informuje, że 23 procent Brytyjek pali papierosy podczas ciąży. I podczas gdy jedna czwarta z nich zdoła w pewnym momencie ciąży porzuci palenie, to dwie trzecie powróci do nawyku wkrótce po urodzeniu dziecka.
Materiały źródłowe:
1. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11483798
2. https://www.dailymail.co.uk/health/article-65615/Is-smoking-blame-babys-colic.html
Kolejny dobry powód na rzucenie palenia, a mimo to tylu ludzi sobie przez to zdrowie rujnuje:/
Dla mnie palenie i picie w ciąży to już jest patologia i jest wyrazem skrajnego braku odpowiedzialności takich matek. Nie znajduję dla takiego postępowania żadnego usprawiedliwienia.